:: Pieniadze

Morfeusz

Po pracy, podchodzicie do bankomatu z zamiarem wypłacenia trochę gotówki bo musicie kupić jeszcze parę rzeczy. Wsadzacie karte, wpisujecie pin i nagle widzicie dziwną kwotę. 99 milionów złotych. Przecieracie ze zdziwienie oczy, i myślicie że bankomat się zepsuł. Cholera znowu będę musiał iść kawał drogi do następnego żeby wypłacić kasę. Ale sprawdzasz drugi raz. Ta sama kwota. Ta sama liczba. Może jak wypłacę trochę kasy to wróci do normy. Wypłacasz 100 złotych. Patrzysz i rzeczywiście, kwota sie zmieniła ale na 98 999 900 złotych.

Teraz najważniejsze pytanie.

Co robisz dalej?

Jest to sytuacja autentyczna, która zdarzyła się jednemu studentowi.

19monia55

Pierwsze co bym zrobiła to powiedziała o tym rodzicom i poinformowała ich, że tak jak kiedyś im obiecałam, gdy tylko będę miała kasę to im wybuduję domek w Zakopanym, żeby sobie na starsze lata mieszkali w górach itp. itd. : )

Ayashi

Za ta kase wybudaowałbym se cahłupe w Japonii, kupił klub piłkarski w japonii i bym się tam pzreprowadził

Triple

Odczekałbym trochę. Może ktoś się pomylił i źle wpisał numer konta i wtedy mógłby być z tego problem. Jeśli kasa trafiła do mnie bo ktoś chciał mi ją np. dać, to nie ma sprawy. Wypłacam trochę, buduje dom gdzieś pod miastem w spokojnej wsi, aby było blisko do pracy ect. Samochód. Wymarzony Shelby GT500 mmm

No i trochę rodzicom, aby godnie im się żyło na stare lata, a reszta na procent

grawitek

Odbiegając trochę od tematu. Znajomy miał "podobny" przypadek.
Zatrudnił się w nowej pracy, a tam było wymagane konto bankowe, bo wypłatę przelewali na rachunek.
Jak przelali 1 wypłatę chciał wybrać pieniądze. Dostał całą kwote 750 zł (rok ok 2000)
Coś go podkusiło i zobaczył czy jeszcze raz da się wypłacić. Dało się.
W sumie wypłacił 3 razy a pieniądze przetańczył z kolegami na zabawie. Przecież były darmowe:)
Jak się okazało bank udostępnił mu mozliwość wzięcia takiego niby kredytu w wysokości 3 krotnej pensji.
Musiał wtedy pożyczyć jeszcze od kogoś żeby dać żonie. Przecież z czegoś trzeba żyć.
Jakie było jego zdziwienie jak się dowiedział o tym że ma do uregulowania w banku 1500 zl.
Spłacał to kilka lat i obiło się o komornika.

Kwoty takiej jak w temacie życzę każdemu, tylko mądrzę ją spożytkujcie.
Ja bym chyba założył jakąś działalność charytatywna. To lepsze niż na konto i procenty:)

19monia55

waldek55

Heh.. wypłaciłbym ile by się tylko dało (oby nie było limitu np 500zł na karcie

) i zgłosił kradzież

W razie problemów to nie ja wypłaciłem. Może nieuczciwie ale chyba rzeczowo ;]

coffetime

Od razu bym xie wypłaciła, pomijam fakt, ze z bankomatu tyle nie wypłacisz, a idąc do banku to rodziło by podejrzenia. Wypłacałabym powoli, czekając co sie stanie Kasy nie wydałabym na początku, bo mogłoby sie okazać, ze błąd zostałby naprawiony i skąd potem wziąć zaległą kwote.