Wysłany: |4 Lip 2009|, 2009 17:21 Objawy uzależnienia od alkoholu
Objawy uzależnienia od alkoholu
- dominująca chęć picia (głód alkoholowy) - narastające poczucie wewnętrznego przymusu, żeby napić się alkoholu, któremu towarzyszą doznania podobne do głodu (czczość, ssanie w żołądku)
- utrata kontroli nad piciem - człowiek nie potrafi przewidzieć, kiedy zacznie pić i kiedy przestanie ani ile wypije doznania podobne do głodu (czczość, ssanie w żołądku)
- inna niż dawniej reakcja na alkohol - znacznie słabsza lub o wiele mocniejsza głowa. Można wypić dużo więcej niż dawniej bez objawów upicia się, bądĽ też wystarczy niewielka ilość alkoholu, żeby poczuć się pijanym
- regularne "klinowanie" - gdy złe samopoczucie wynikające z nadużywania alkoholu (czyli, mówiąc prościej, kaca) leczy się alkoholem
- picie ciągami - kiedy przez kilka dni lub nawet tygodni pijący właściwie nie trzeĽwieje
- utrata pamięci ("urwany film", palimpsesty) - gdy człowiek normalnie rozmawia i działa, lecz nie jest w stanie odtworzyć w pamięci tego, co zdarzyło się po wypiciu, np. jak dotarł do domu lub w jaki sposób znalazł się w obcym miejscu
- próby podejmowania abstynencji, zakończone nawrotami picia -nieskuteczna usiłowania, by przekonać siebie i innych, że można zapanować nad chęcią picia. Osoby, dla których alkohol nie stanowi problemu nie muszą tego nikomu udowadniać
- objawy odstawienia, zwane też objawami abstynencyjnymi (lub zespołem abstynencyjnym) - charakterystyczne dolegliwości, pojawiające się po przerwaniu dłuższego picia : silny lęk, dreszcze i drżenie kończyn, skurcze mięśni, pocenie się, nudności i wymioty, niekiedy też zaburzenia świadomości, a nawet majaczenie.
_________________ Wierzę w ludzi,wierzę w siebie i w to co robię!
To spoko, u mnie objawów nie ma xD Jak już to pełna kulturka jest - jedno piwko z kolegami na wyprawie rowerkowej itp.. Nie zamierzam przesadzać, ani pić żeby się upić i najlepiej jakby tak zostało
Myślę że najczęstszym objawem alkoholizmu jest potrzeba codziennego wypicia czegokolwiek bez względu czy dużo czy mało i czy się skujesz bez pamięci, czy tylko będziesz mieć humorek. No właśnie wypić by mieć humorek. Bez alkoholu to masz dół. To już jest problem. Może nauczyć się mieć dobre samopoczucie bez puszki piwa czy drinka. Czytałam ostatnio o korzeniach kudzu. Działanie podobne do amfetaminy, ale z narkotykami oczywiście nie ma nic wspólnego. Korzenie kudzu pozytywnie działają na nasz mózg. Zarówno w sferze koncentracji, jak i świeżości. Wpływają na dobre samopoczucie. Poleca się go w terapii zwalczania wszelkich uzależnień nie tylko alkoholu, czy palenia, ale nawet chorobliwego "podjadania" wywołanego stresem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum